Kobiecy cykl to sprawa indywidualna, jedne są długie inne krótkie jeszcze inne zmieniają się w zależnosći od pory roku czy np. przeżywanego stresu. Użytkowanie komputerów cyklu Lady-Comp, bądź Pearly umożliwia niezwykle precyzyjny wgląd we własny cykl. To cenna wiedza, dzięki której kobieta staje się bardziej świadoma zachodzących w jej ciele zmian mających wpływ na jej samopoczucie, kondycję, poziom energii a nawet - postrzeganie partnera.
Kobiecy cykl na wykresie
Trudno o lepszy wgląd we własny cykl, jak wydruk z własnego komputera cyklu Lady-Comp basic, Lady-Comp, Lady-Comp baby czy Pearly. Jednym Paniom wydruk przydaje się w gabinetach lekarskich, inne po prostu chcą wzmocnić świadomość własnego ciała i zachodzących w nim procesów.
Wykres: Fragment wydruku cyklu kobiecego z komputera cyklu LADY-COMP
Na podanym fragmencie wydruku widać dwa pełne cykle kobiety. Patrząc od góry widzimy ostatnie dni 34-dniowego cyklu, obserwujemy charakterystyczny dla nadchodzącej miesiączki spadek temperatury. W momencie gdy rozpoczyna się nowy cykl, użytkowniczka wprowadza "M" do komputera i liczenie dni cyklu odbywa się na nowo - pamiętajmy, że pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzień miesiączki (a nie ostatni).
Komputer Lady-Comp, którego używa Pani z przykładu, zna już charakterystykę jej cyklu, dlatego też możemy zaobserwować osiem "zielonych dni" na początku cyklu, w których uprawianie stosunku bez dodatkowego zabezpieczenia nie spowoduje zajścia w ciążę. Proszę pamiętać, że u każdej kobiety może to wyglądać nieco inaczej i u Pani mającej krótsze cykle 8 dzień cyklu będzie już dniem płodnym!
Po tym czasie komputer wyświetlił żółte światło, a następne 10 czerwonych świateł świadczących o czasie wysokiej płodności kobiety. Tuż przed owulacją oraz w ósmym i dziewiątym dniu cyklu użytkowniczka pominęła poranny pomiar co widzimy poprzez przerwany wykres.
Jak widać po odnotowanym skoku temperatury i upewnieniu się, że owulacja miała miejsce, komputer cyklu Lady-Comp znów zaczął świecić zielonymi światłami, umożliwiając stosunek bez dodatkowych zabezpieczeń. Rozpoczęła się faza lutealna, w której poziom progesteronu jest wysoki, obserwujemy zatem wyższe temperatury podstawowe. Faza lutealna na załączonym przykładzie ma książkową długość czyli 13-14 dni. Ważne aby faza ta trwała ponad 10 dni.
W kolejnym cyklu, tym razem trzydziestodniowym, użytkowniczka nie pominęła pomiaru. Temperatury były bardziej wyraźnie, zatem komputer cyklu jeden dzień wcześniej dał zielone światło. Jak widać na wykresie, komputer bierze pod uwagę zarówno długość życia plemników, jak i charakterystykę cyklu danej kobiety oraz monitoruje zachodzące zmiany na bieżąco. Przy stosowaniu się do wskazań komputera mamy 99,36% skuteczności antykoncepcji przy braku jakichkolwiek skutków ubocznych tej metody.
Większa wiedza, większa świadomość
Warto obserwować siebie, swój cykl i jego charakterystyczne zmiany w różnych etapach. Znając swój organizm możemy szybciej wyłapać anomalie, szybciej zasięgnąć konsultacji lekarskiej, gdy coś wzbudzi nasz niepokój. Często też stajemy się dla siebie bardziej wyrozumiałe, zaczynamy rozumieć działanie poszczególnych hormonów i możemy się przygotować na „gorsze” dni.Także, jeżeli jeszcze nie wiesz jak wygląda twój cykl, zacznij obserwację od... dziś!
Chcesz więcej dowiedzieć się na temat cyklu? Przeczytaj artykuł na temat dni płodnych.
Jeżeli interesujesz się tematyką płodności to zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebook.